Okładka - Jest taka sprawa... - Sprawy i zlewy - Tu byłem... - Podgląd - Podsłuch
Wizja lokalna - Zasady współpracy - Archiwum - Sprawcy

 



WSTĘGĄ SZOS

Mirosław Durkiewicz




Jak to dobrze, że samochody mają okna. Wyobrażacie sobie, jak nudna byłaby każda podróż, gdyby nie można było obserwować mijanych miast lub krajobrazów? Żeby zobaczyć cokolwiek, trzeba by się zatrzymywać dosłownie co krok.

Na szczęście to tylko gdybanie. I pasażerowie i kierowca patrzą przez szybę na to, co jest wokół samochodu. Ten drugi zresztą nie ma wyjścia, musi widzieć, co się przed nim dzieje. Ale jeśli nie ma uwagi w stu procentach zaprzątniętej ruchem drogowym, może dostrzeże piękno samej drogi.
Droga to droga (to tzw. prawda kolejarska). Co w niej może być interesującego? Przecież to tylko pas utwardzonego gruntu, czasem gładkiego, czasem dziurawego (to w Polsce). Po drodze się idzie albo jedzie. Ot, i wszystko. Po co robić jej zdjęcia?
Takie pytanie zadał też sobie autor strony "Przez auta szybę". Nie umiał znaleźć na nie odpowiedzi. W księdze gości też jej nie znalazłem, ale inni internauci na ogół chwalą pomysł. Jak tłumaczy autor, uwielbia jeździć samochodem w dalekie trasy, a widok szosy przecinającej lasy, pola, czy łąki jest dla niego jednym z najpiękniejszych. Toteż fotografuje ją gdzie się da, a zdjęcia zamieszcza na swojej witrynie.

Na stronie znajdziemy widoki polskich dróg. Przeważają trasy nizinne i nadmorskie, jest też kilka tras w polskich górach. Na pierwszy rzut oka wszystkie fotografie są do siebie bliźniaczo podobne, zwłaszcza te, które zostały zrobione przez przednią szybę. A jednak różnią się między sobą. Uwiecznione szosy są oświetlone ostrymi promieniami słońca, lub skryte w mroku. Ubrane w zimową szatę, lub otoczone wiosenną przyrodą. Biegną lasem, lub wokół wielkich miast. Niektóre zdjęcia są bardzo pomysłowe, jak np. to z lusterkiem.
Autor zachęca internautów, by nadsyłali własne zdjęcia i pomagali w tworzeniu "magazynu polskich szos". Jest w tym coś z poezji, kiedy pisze: "Mimo że nasze drogi sa dalekie od ideału i niezbyt bezpieczne, mają jednak coś w sobie, dają kierowcy poczucie wolności, i swobody, potrafią być piękne i malownicze. Widok uciekających spod kół samochodu pasów i wskakujących na licznik kilometrów, przelatujące za oknami wsie, miasteczka, lasy, godziny spędzone za kółkiem, potrafią kierowcę wprowadzić w "szosowy" trans...".


 

www.przez-auta-szybe.prv.pl

 

 

Góra
 
Okładka



www.sprawa.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone