Okładka - Jest taka sprawa... - Sprawy i zlewy - Tu byłem... - Podgląd - Podsłuch
Wizja lokalna - Zasady współpracy - Archiwum - Sprawcy

 


W numerze między innymi:
ROZŁOŻYSTE DRZEWO
Paweł Oses

Od początku swoich dni wzrastam w przekonaniu, że noszę absolutnie wyjątkowe, niespotykane i charakterystyczne nazwisko. Aż tu nagle ostatniego dnia lipca znalazłem się pośród ponad dwustu ludzi z wszystkich stron świata, z Austrii, Francji, Stanów Zjednoczonych, i kogo by nie spytać - ten Oses. W kolebce rodu - małym miasteczku Kaźmierz miał bowiem miejsce Pierwszy Zjazd Osesów.

więcej...

WIELKIE ŁOWY
Beata Gargoń

Safari w języku suahili oznacza podróż. I dla niejednego turysty może stać się podróżą życia. Możliwość zobaczenia z bliska świata znanego dotąd z Discovery, czy National Geographic, kusi. Tym bardziej, że można go oglądać, a nawet prawie dotknąć, nie wysiadając z samochodu. Oczywiście nie jest to zwykły samochód, a wyprawa nim kosztuje niemało. Warto jednak oszczędzać nawet przez cały rok, by zakosztować atrakcji, jakich nie znajdzie się nigdzie indziej na świecie.

więcej...

KIEŁBASA DLA NOWAKA
Robert Górny

Z telewizji, z radia, z prasy - zewsząd dowiaduję się, że stoimy u progu prosperity. Więcej nawet, podobno już zaczynamy się bogacić. Analitycy obserwują wzrost gospodarczy, recesja się kończy, i tylko patrzeć, jak dorównamy krajom Unii Europejskiej. Jak to się ma do zamożności przeciętnego Kowalskiego? Nijak. Wskaźniki imponują i napawają optymizmem, a Kowalski jak klepał biedę, tak ją ciągle klepie.

więcej...

GLONY ZZA OCEANU
Vice Sprawca

Dla wielu purystów jazzowych zespół Spyro Gyra jest przykładem pewnej smutnej tendencji - komercjalizacji i zatracania charakterystycznych cech artystów w imię sukcesu kasowego. Muzycy byli oskarżani o to, ze zamienili się w grupę "tylko" smooth jazzową, że zaprzedali swój talent menagerom z "pseudo jazzowej" wytwórni GRP. Faktem jest, że w jednym z nagrań pojawił się (o zgrozo!) automat perkusyjny.

więcej...

LABIRYNT PAMIĘCI
Olaf Ważyński
Charlie Kaufman to autor scenariuszy do takich filmów jak "Być jak John Malkovich", czy "Adaptacja". W "Zakochanym bez pamięci" odnajdziemy echo tamtych "zakręconych" obrazów. Jest to komedia z udziałem Jima Carreya, ale kto liczy na kolejny popis jego mimicznych wygibasów, srodze się zawiedzie. W "Zakochanym bez pamięci" częściej jest smutno niż śmiesznie, a Carrey nie robi ani jednej głupiej miny!
więcej...

WSTĘGĄ SZOS
Mirosław Durkiewicz
Droga to droga (to tzw. prawda kolejarska). Co w niej może być interesującego? Przecież to tylko pas utwardzonego gruntu, czasem gładkiego, czasem dziurawego (to w Polsce). Po drodze się idzie albo jedzie. Ot, i wszystko. Po co robić jej zdjęcia? Takie pytanie zadał też sobie autor strony "Przez auta szybę".
więcej...

 
Słoń, a sprawa polska:

"Klerykałem roku" wybrano byłego premiera Leszka Millera. Został nim w konkursie przeprowadzonym przez organizację młodzieżową Antyklerykalnej Partii Postępu "Racja". Dla zwycięzcy organizatorzy przygotowali nagrody: sutannę i konstytucję RP.
Swój głos na "Klerykała roku" mógł oddać każdy za pośrednictwem Internetu. Leszek Miller zdobył 32,6 proc. wszystkich głosów. Drugie miejsce zajął prezydent Aleksander Kwaśniewski z 28,3 proc. głosów. Internauci, którzy oddali głosy na byłego premiera argumentowali swój wybór m.in. faktem zaangażowania się rządu Millera w walkę o zapisy o chrześcijaństwie w konstytucji Unii Europejskiej.
APP "Racja" została zarejestrowana w 2002 r. Jak poinformował jej prezes, Piotr Musiał, "Racja" jest partią "nowoczesną i socjaldemokratyczną, do której należy ok. 3 tys. aktywnych członków".

Bądź na czasie!
Wpisz swój adres e-mail, a my powiadomimy Cię o nowym numerze Sprawy!



Poleć Sprawę znajomym:
Jeśli chcesz powiadomić kogoś o Sprawie, wpisz jego adres e-mail:



Z ostatniej chwili:
Bojkot reformy ortografii zapowiadają media niemieckie. Bulwarówka "Bild", która jest pod względem nakładu największą niemiecką gazetą, a także "Der Spiegel" powracają do starej pisowni natychmiast. To samo zapowiedział renomowany tygodnik "Der Spiegel". Żurnaliści twierdzą, że nowe zasady pisowni nie przyjęły się i powodują tylko językowy chaos. Sztandarowym przykładem stało się słowo "żegluga" - według nowych zasad należy je pisać z trzema "f" w środku: "Schifffahrt".
Założeniem reformy było podzielenie wielu bardzo długich słów, wyeliminowanie nadmiaru przecinków, uproszczenie i ujednolicenie zasad pisowni dużą i małą literą. We wszystkich niemieckich szkołach naucza się zreformowanej ortografii, ale dziennikarze i pisarze nie chcą się pogodzić z reformą. Badania opinii publicznej wskazują, że zaledwie połowa Niemców opanowała, choćby częściowo, nową pisownię. Dwie trzecie Niemców chciałoby wrócić do pisania po staremu.
 
Reklama:

[Allegro.pl - największe aukcje online, emocje i super oferty!]

Welcome home.


Wspólna sprawa:
www.sprawa.pl
- to serwis, do którego może pisać każdy. Tu autorami tekstów są... po prostu nasi czytelnicy. Dołącz do nich! Przeczytaj "zasady współpracy" i... pisz na nasz adres: zlewa@sprawa.pl! Czekamy na teksty o tym co ważne i ciekawe!

Sonda:

 
 


NASTĘPNY NUMER - 23 SIERPNIA!





www.sprawa.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone