Ten dział nosi nazwę "wizja lokalna", a jeszcze
nikt nie snuł tu żadnych wizji. Pora to nadrobić. Najlepiej
zaczynając od lektury strony http://przewodas.w.interia.pl.
Miłośnicy polskiej literatury fantastycznej zastrzygą czujnie
uszami, i słusznie. Autor witryny, kryjący się za pseudonimem
Przewodas, to Konrad T. Lewandowski - pisarz, fantasta, doktor
filozofii. Człowiek piekielnie inteligentny i dowcipny, operujący
piórem jak mało kto. Właściwie to nie piórem, tylko klawiaturą.
Otóż na witrynie Przewodasa znajdziemy między innymi bardzo
ciekawy dział poświęcony jego wizjom przyszłości. Rysuje się
ona bardzo ciekawie, momentami przerażająco, kiedy indziej
znów zadziwiająco. Przewodas opisuje na przykład futurystyczne
hodowle tkankowe... żywności: "Połcie polędwicy, schabu,
piersi indyka, bez kości, nerwów i żył, będą sobie rosnąć
w basenach wypełnionych pożywką hormonalną. Kiedy osiągną
odpowiednią wielkość zostaną pokrojone na kotlety, zapakowane
i wysłane do sprzedaży bądź przeróbki na wędliny." Nie
brakuje oczywiście prognoz technologicznych, choćby tej o
zminiaturyzowanym telefonie komórkowym, zrośniętym z użytkownikiem
i czerpiącym energię z jego ciała.
Przewodas każe nam uruchomić wyobraźnię, pisząc nie tylko
o "śmiertelnie poważnych projektach z zakresu informatyki
i biotechnologii". Swoje wizje rozszerza też na różne
dziedziny życia codziennego. Jego zdaniem na przykład dla
klienta sklepu odzieżowego przyszłości ważne będą wkomponowane
w tkaninę mikroskopije pęcherzyki z helem, sprawiające, że
ubranie będzie ważyło dokładnie tyle co powietrze, albo będzie
wręcz od powietrza lżejsze...
Papierowe książki, gazety, formularze dożywają swoich ostatnich
dni. Już niedługo "cywilizacja papieru" skona.
Zdaniem Przewodasa pliki papierów zastąpi "jedna lub
kilka płytek, wielkości współczesnych dyskietek lub nieco
większych, by można było na nich wygodniej pisać. Jeśli komuś
nie będzie odpowiadać pisanie ręczne,włoży płytkę do komputera
i skorzysta z klawiatury."
Na stronie Przewodasa polecam też inne działy. Genialny (i
dowcipny!) jest rozbudowany życiorys autora. Znajdziemy tu
też fragmenty opowiadań Lewandowskiego, między innymi słynną
"Notekę 2015".
http://przewodas.w.interia.pl
|