Od
paru dni mam nowy telefon komórkowy. Tak się składa, że jest
to maszyna pracująca na systemie operacyjnym Symbian. Prawdę
mówiąc, gdy patrzę na kolegów (i koleżanki), którzy "przesiedli"
się na telefony takiego typu, ręce mi opadają.
"A dlaczego menu jest takie trudne?", "a gdzie
się ustawia melodyjki do dzwonków?" - to stały zestaw
pytań nieświadomych użytkowników systemu operacyjnego Symbian.
Ludzie najpierw biorą telefon, "bo to nowa Nokia",
a później marudzą, że obsługuje się ją inaczej niż byli dotąd
przyzwyczajeni. Innymi słowy najpierw coś kupują, a dopiero
później orientują się do czego to służy i jak się używa. No
cóż...
Symbian ma swoich zagorzałych zwolenników i równie emocjonalnie
reagujących przeciwników. Wady najczęściej sprawdzają się
do jednego: telefony się "wieszają". Taka niestety
uroda i moc procesorów telefonicznych - i chyba nic się na
to nie poradzi. Mój nowy telefon (mimo że ma szybszy procesor
niż mój pierwszy komputer) w ciągu dwóch tygodni raz już się
zawiesił. Ale znam przypadek, że tego samego modelu po wyjęciu
z pudełka zwyczajnie nie dało się uruchomić. Nie jest to jednak
miejsce do tego, by rozwodzić się o plusach i minusach nowych
gadżetów.
Chcę pokrótce przedstawić wybraną stronę, która powinna być
obowiązkowym miejscem w sieci dla każdego posiadacza telefonu
z Symbianem. Pierwszą witryną, która wyświetla się w Googlach
po wpisaniu "symbian" jest SymbianOS.pl.
W zasadzie jest to jeden wielki wortal, który można by ukryć
pod nazwą "nasze linki". To bowiem nic innego jak
zbiór odnośników do stron, z których można pobrać programy
do telefonów. Zawsze więc posiadacze aparatów będą musieli
korzystać ze stron źródłowych. Minusem takiego rozwiązania
jest jednak konieczność sprawnego posługiwania się językami
obcymi. Ja na przykład postanowiłem ściągnąć sobie program,
który podaje aktualną prognozę pogody. Okazało się, że aplikację
zupełnie za darmo oferuje berlińskie przedsiębiorstwo kolejki
podziemnej. Niestety, jakiś zawzięty chochlik powoduje, że
temperatura uparcie była podawana nie w Celsjuszach, lecz
jakiś innych stopniach. Nie wiem, w którym miejscu popełniłem
błąd, zmiana ustawień w niczym nie pomagała. Ewentualna pomoc
musiałaby nadejść zza naszej zachodniej granicy. No to dziękuję
bardzo. Program skasowałem. Jest jeszcze jeden dość istotny
problem. Za aplikacje często trzeba płacić. Tak jest na przykład
z coraz popularniejszą przeglądarką internetową Opera. Zamierzałem
ją sobie zainstalować, ale ostatecznie zrezygnowałem z powodu
niezbędnych wydatków. Na szczęście mnóstwo programów dostępnych
dzięki pośrednictwu witryny SymbianOS.pl jest zupełnie za
darmo. Dzięki temu ściągnąłem sobie na przykład bardzo przyjemny
odtwarzacz plików ogg do mojego aparatu. Osobiście nie trawię
bowiem odtwarzaczy fabrycznie instalowanych w telefonach,
no a poza tym ogg-i zabierają nieco mniej miejsca niż oklepane
mp3. Na witrynie znalazłem również automatyczną blokadę klawiatury,
której pozbawiony był mój telefon.
Instalacja programów w telefonach jest - jak się przekonałem,
sprawą dość banalną, lecz wymagającą pewnego "przełamania
się". Zasadniczo, jeśli ktoś ma wiedzę pozwalającą na
odróżnienie klawisza "enter" od spacji, to powinien
sobie poradzić. Niemniej od czasu do czasu pojawiają się różnego
rodzaju przeszkody. Ja na przykład musiałem do mojego oggplayera
ściągnąć specjalną "skórę" - czyli swojego rodzaju
łatkę na program, która pozwala dopasować aplikację do konkretnego
modelu telefonu. Było trochę grzebania, ale w końcu udało
się. Problem polega na tym, że na SymbianOS.pl nie ma żadnej
pomocy technicznej! Twórcy strony zdają się mówić: "gościu,
radź sobie sam". Ewentualnego wsparcia trzeba niestety
szukać na forum.
Pewien niedosyt sprawiają również opisy aplikacji. Cóż bowiem
wynika z charakterystyki: "bardzo sympatyczny programik
służący do..."? Wynika z tego, że każdy program trzeba
na swoim telefonie testować osobiście. W serwisie trudno bowiem
znaleźć choćby trzy, cztery zdania objaśniające z czym mamy
do czynienia. Uwaga ta nie dotyczy jedynie kilku wybranych
programów opisanych w dziale "testy". Takich materiałów
przydałoby się znacznie więcej.
Aplikacje pogrupowane są w kategorie. Stąd poszukiwania interesującego
nas oprogramowania nie powinny się przeciągać ponad miarę.
Kategorie są dość oczywiste, między innymi "gry",
"multimedia", czy "biznes". Polecam jednak
wizytę w dziale "różne". Można tam znaleźć na przykład
taką perełeczkę jak program do odstraszania komarów. Jeśli
wierzyć opisowi, aplikacja ta sprawia, że telefon emituje
niesłyszalne dla ludzkiego ucha dźwięki, które odstraszają
komary. Idzie wiosna - będzie jak znalazł. Inną niespodzianką
jest program, który zamienia telefon w latarkę. Po uruchomieniu
aplikacji wyświetlacz rzekomo emituje jasne światło.
Strona SymbianOS.pl mimo swoich niedociągnięć jest obowiązkowym
miejscem dla każdego posiadacza telefonów pracujących w systemie
Symbian. Wyjątkowym również z tego względu, że zaczynają się
pojawiać serwisy, w których uzyskanie linku do strony źródłowej
obwarowane jest płatnymi sms-ami. SymbianOS.pl to skondensowane
źródło wiedzy o tym "co w Symbianie piszczy". Zamiast
przebijać się przez wyszukiwarki, tu od razu znajdujemy sporo
z tego, co jest oferowane. Nie wiem, czy jest to oferta pełna.
Niemniej na początek z pewnością wystarczy.
|