Okładka - Jest taka sprawa... - Sprawy i zlewy - Tu byłem... - Podgląd - Podsłuch
Wizja lokalna - Zasady współpracy - Archiwum - Sprawcy

 



Z PRĄDEM NA TY

Irek Nowak




Wielkimi krokami nadchodzi lato. Czas ciepła i słońca. Działanie promieni słonecznych każdy odczuwa na własnej skórze. Opalenizna, a czasem nawet ból po "przypieczeniu" daje pojęcie o niezwykłej mocy drzemiącej w energii słonecznej. Aż trudno pojąć jak wielkie siły w każdej sekundzie idą na marne.

Warto jednak spojrzeć na ten problem odwrotnie. Ile energii drzemie wokół nas i aż prosi, byśmy po nią sięgnęli. Wiatr, woda, albo właśnie słońce. Niestety ich wykorzystanie z różnych względów ciągle jest w powijakach. Ale oszczędzanie na energii elektrycznej nie musi w każdym przypadku oznaczać budowy wiatraków, czy kolektorów słonecznych - choć logika podpowiada, że to najlepsze rozwiązanie. Czasami wystarczą inne pomysły.
Kopalnią wiedzy na temat tego, w jaki sposób racjonalnie korzystać z prądu, jest strona mojaenergia.pl. Wbrew pozorom nie chodzi tylko o porady w stylu: "po wyjściu z pokoju zgaś światło". Sporo tu propozycji na temat tego, jak korzystać z energii w świadomy sposób, bez marnotrawstwa drenującego kieszeń.
Najbardziej przydatnym i użytecznym działem jest "mój dom". Rozdział po rozdziale można poznać domowe instalacje elektryczne, poznać sposoby podgrzewania wody w domach, wreszcie przeczytać całkiem sporo informacji na temat domowych urządzeń zasilanych prądem. Szczególnie interesujący jest opis "inteligentnego domu". Podsuwane w ten sposób pomysły są zapewne dość skomplikowane, ale z drugiej strony genialne w codziennym ułatwianiu życia. Najbardziej banalny przykład: automatyczna współpraca kolektora słonecznego z bojlerem. Tego typu idee są zapewne najcenniejsze na etapie projektowania i budowy domu. Lekturę tych wiadomości mocno muszą sobie wziąć do serca wszyscy, którzy przystępują do takiego przedsięwzięcia.
Bardzo ciekawym pomysłem jest kalkulator energetyczny. Na podstawie kilku danych każdy może obliczyć zużycie energii we własnym domu. Ja zużywam prawie 3 tysiące kWh rocznie. Aż boję się sprawdzać, ile kosztowałoby mnie to jednorazowo! Innym niezwykle przydatnym narzędziem jest baza danych urządzeń elektrycznych. Na podstawie trzech różnych kryteriów można znaleźć najbardziej spełniające nasze oczekiwania kuchnie elektryczne, zmywarki, pralki oraz chłodziarki. Kolejną ciekawostką są porady. Zebrano je w kilku działach: "co możesz sam zrobić w instalacji elektrycznej", "obliczanie zapotrzebowania na moc elektryczną", "przyłącze jednofazowe czy trójfazowe", "wybór lub zmiana taryfy" oraz "jak bezpiecznie korzystać z energii elektrycznej i urządzeń elektrycznych". Jak widać jest to kopalnia wiedzy. Jakby tego było mało, na stronie można poczytać o historii elektryczności, odkrywcach i wynalazkach. Są tu więc z jednej strony informacje, które są ważne dla inżynierów, a z drugiej wiadomości, które mogą być pomocne przy robieniu zadań domowych przez ucznia podstawówki.
Jest to niezwykle profesjonalny wortal. Jeden z najlepszych, na jakie kiedykolwiek się natknąłem. Jego fundatorami jest Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej oraz Polskie Sieci Elektroenergetyczne SA.

 

Góra
 
Okładka



www.sprawa.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone