Okładka - Jest taka sprawa... - Sprawy i zlewy - Tu byłem... - Podgląd - Podsłuch
Wizja lokalna - Zasady współpracy - Archiwum - Sprawcy

 



PRL W GABLOCIE

Vice Sprawca




Lada dzień wejdą w dorosłość ludzie, którzy urodzili się w III RP. Dla coraz większej liczby Polaków kolejki po watę, papier toaletowy, czy chińskie przybory szkolne, albo kartki na mięso i cukier są zamierzchłą przeszłością, znaną tylko z opowiadań rodziców. Świetnym miejscem na snucie takich opowieści jest rzecz jasna internet.

Internetowe Muzeum Polski Ludowej to dla wielu internautów miejsce niemal kultowe. Nazwa jest trochę myląca. Może się bowiem kojarzyć z martyrologią, rejestrem represji władzy ludowej. Owszem, i na to znalazło się miejsce. Dla mnie jednak ogromna siła oddziaływania tej strony bierze się stąd, że opowiada ona nie o historii przez duże "h", lecz także o tym wszystkim, z czym w owym czasie borykali się zwykli ludzie. I nawet nie chodzi tu o poniżanie przy każdej okazji i w każdym miejscu, ale o sprawy najbardziej banalne, o zwykłe przedmioty z którymi miało się wtedy na co dzień styczność.
Na przykład: czy pamiętacie stare kartonowe bilety kolejowe? W muzeum jest ich cała masa. Grę "Master Mind - mistrz intelektu"? Łza się w oku kręci! Są etykiety z towarów żywnościowych, nawet polskich gum do żucia, stare pralki, karty gwarancyjne najbardziej absurdalnych towarów, skany banknotów, a nawet zimowe buty Relaksy! Najlepsze są jednak dźwięki PRL-u. Czy pamiętacie telewizyjną czołówkę Wyścigu Pokoju, programu "Sonda", albo piosenki z "Piątku z Pankracym"? To wszystko można znaleźć w Muzeum PRL-u!
Muzeum to również kopalnia wiedzy dla historyka. Są oczywiście dokumenty, przemówienia, nagrania Gierka, Jaruzelskiego, a także dokumenty opozycji, ulotki, legitymacje związkowe i mnóstwo innych.
Każdy znajdzie coś dla siebie. Przecież co innego oznaczał PRL dla więzionego działacza opozycji, co innego dla kobiety spędzającej 4 godziny dziennie w kolejkach po mięso, papier toaletowy i kawę, co innego dla 25-latka, który z PRL-u pamięta tylko Bolka i Lolka.
W stworzenie Muzeum włożono gigantyczny wysiłek. Dość wspomnieć, że zgromadzone i prezentowane eksponaty pochodzą od prawie 120 osób. Strona istnieje już 5 lat i trochę tego udało się już zebrać.

 

 

Góra
 
Okładka



www.sprawa.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone