Okładka - Jest taka sprawa... - Sprawy i zlewy - Tu byłem... - Podgląd - Podsłuch
Wizja lokalna - Zasady współpracy - Archiwum - Sprawcy

 



SEKS NA POTĘGĘ

Plastuch



 


Komedie romantyczne z każdym kolejnym filmem tego gatunku stają się mniej romantyczne, a bardziej prostackie. Dla twórców "Nowożeńców" temat podróży poślubnej do Europy jest za mało atrakcyjny. Nie ma w nim pieprzu, więc zdaniem mistrzów walcowania wszystkiego, co może być za trudne dla masowego widza, trzeba było zrobić film o czymś "ciekawszym". "Nowożeńcy" to z grubsza biorąc historyjka o rozkochanej w sobie młodej parze, która jakimś tam zbiegiem okoliczności nie może zaliczyć "pierwszego razu". Dla jasności zaznaczę, że przed ślubem zakochana para uprawiała seks na potęgę. Biedactwa straciły najpierw ochotę w noc poślubną, potem jakoś tak im nie wychodziło...
Dobrze. Trochę to tendencyjne, ale wkurza mnie (bo jestem konserwatywnym betonem), że każdy "śmieszny film" musi oscylować wokół tematyki poniżej pasa.

Zdarzają się zabawne momenty - zwłaszcza gdy pojawiają się żarty na temat amerykańskiej tępoty. Główny bohater - z pochodzenia Polak, albo raczej polaczek - zamiast zwiedzać plac Świętego Marka w Wenecji - woli iść do knajpy z satelitą i oglądać mecz Dodgersów. Nieporozumienia na tle zderzenia amerykańskiej mentalności z dostojeństwem europejskim dostarczyły twórcom "Nowożeńców" pretekstu do dwóch, trzech średnio udanych gagów.
Nie wypada kopać leżącego, ale tym razem nie odmówię sobie tej przyjemności. Aktorska para: Ashton Kutcher i Brittany Murphy zarzyna ten film z silną determinacją. Tępak i lala - do końca nie wiem, czy właśnie tak miało być? Do tego lukrowate zakończenie, bleeeeeee. Błędy montażowe były chyba w każdej minucie filmu. Najlepszy na samym początku - dziewczyna oblała się gorącą kawą. Przeszła kilka kroków, a na jej ubraniu nie było najmniejszej plamki! To najlepiej pokazuje, kim są dla twórców "Nowożeńców" widzowie. Tępą masą. Jeśli nie chcecie się tak poczuć, to radzę, żebyście sobie to dzieło odpuścili.

 

Góra
 
Okładka



www.sprawa.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone