Szachy to podobno gra królewska. A warcaby? Mnie kojarzą
się bardziej z zabijaniem nudy niż ze strategią. Sam trzaskałem
w warcaby w świetlicy szkolnej, wykłócając się z kolegami,
czy można bić do tyłu, czy nie. Swego czasu dochodziły do
mnie przypadkowe głosy miłośników warcabów, którzy twierdzili,
że to znacznie ciekawsza i o wiele bardziej nieprzewidywalna
gra niż szachy. Podobno warcaby wymagają o wiele większej
inteligencji niż szachy. Nie wiem czy to prawda, ale uważam,
że warcaby bywają niesłusznie pogardzane.
Strona "ABC warcabów" podnosi na duchu wszystkich
miłośników tej gry. Z tego, czego można się tu dowiedzieć,
wynika, że to niebywale skomplikowana, bogata w niuanse strategiczna
gra. Pośrednio świadczy o tym menu, które składa się z kilkunastu
pozycji. Oczywiście - jak łatwo przewidzieć - jest tu masa
informacji o historii warcabów, o postaciach historycznych,
które kochały tę grę. Są informacje o tzw. "debiutach",
"końcówkach", analizy rozgrywek - również zupełnie
"teoretycznych", wymyślonych. To tak zwane kompozycje
- tworzone tylko po to, by pokazać problem strategiczny. Bardzo
ciekawie twórcy strony rozwiązali kwestię prezentacji poszczególnych
partii. Zamiast znaków literowych oznaczających pola szachownicy
(pardon! warcabnicy), mamy animacje prezentujące kolejne posunięcia.
Bardzo fajna wizualizacja.
"ABC warcabów" to świetna strona dla wszystkich
miłośników tej gry, nawet dla tych, co zetknęli się z nią
jedynie w świetlicy szkolnej, albo podczas długiej podróży
pociągiem.
http://www.warcaby.beep.pl
|