Okładka - Jest taka sprawa... - Sprawy i zlewy - Tu byłem... - Podgląd - Podsłuch
Wizja lokalna - Zasady współpracy - Archiwum - Sprawcy

 



EX(TRA) KATEDRA

Robert Góral



 


Wszystko zaczęło się cztery lata temu. Tomasz Bagiński, niedoszły architekt i wirtuoz komputerowej grafiki, szukał dobrego scenariusza, który chciał przerobić na jeszcze lepszy film. Film wyprodukowany w domu, we wnętrzu i na monitorze zwykłego peceta. Komputery lubią tematy nieziemskie, więc Bagiński sięgnął po fantastykę. A ściślej po "Nową Fantastykę". Za pośrednictwem tego czasopisma skontaktował się z Jackiem Dukajem, jednym z najlepszych współczesnych fantastów polskich. Wspólna burza mózgów i twórczy ferment zrodziły "Katedrę".

Nie liczcie na to, że opowiem wam treść filmu. Ani mi się śni! Szczęściarze, którzy już widzieli "Katedrę", sami wiedzą, że słowa bez obrazu nie będą miały sensu. Napomknę więc tylko: jest kosmonauta, jest obcy świat, jest tajemnica. I jest Katedra.
Technicznie jest w zasadzie bez zarzutu. Bagińskiego chcę i muszę skomplementować. Okazało się bowiem, że można zrobić film na wysokim poziomie (twórczym i realizacyjnym) w warunkach - powiedzmy sobie szczerze - chałupniczych. Autor dziergał scenę po scenie w przerwach między różnymi zadaniami zleconymi.

Film pokazywano między innymi podczas ostatniego Warszawskiego Festiwalu Filmowego. W niektórych kinach poprzedza też projekcje innych obrazów. Szkoda, że nie wszedł do szerszej dystrybucji. "Katedra" zawędrowała za to na targi Siggraph - do mekki wszystkich grafików komputerowych. I co? I sukces! Bagiński zgarnął nagrodę w kategorii "Najlpeszy krótkometrażowy film animowany". Brawo! A może by tak Oscara?

 

Góra
 
Okładka



www.sprawa.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone