Od czasu do czasu sporo słychać o sektach. Sekty to, sekty
tamto. Ktoś twierdzi, że stracił dziecko, jakiś polityk naraża
się mówiąc, że gdzieś tam robią pranie mózgu; bywa, że jacyś
ludzie popełniają zbiorowe samobójstwo, nierzadko udział w
sekcie sprowadza się jedynie do zmiany codziennego menu. Czasami
wreszcie nie chodzi o nic innego, jak o zbicie kasy na zagubionych
ludziach, albo przespanie się z naiwną panienką.
Jakie są sekty? Czy można znaleźć prawdziwą, nienacechowaną
w żaden sposób, obiektywną informację? Sądzę, że tak. Tak
przynajmniej oceniam stronę www.sekty.net. Strona jest prowadzona
przez Dominikański Ośrodek Informacji o Nowych Ruchach Religijnych
i Sektach. Zapewne wzbudzi to podejrzenia niejednego z Was.
"Dominikanie? A co oni mogą napisać o sektach? Pewnie
piorą mózgi tak samo jak one". Jeśli komuś tak się zdaje,
to tym bardziej pownien odwiedzić tę stronę. Nie zamierzam
osobiście weryfikować informacji tam zawartych. To może kosztować
zbyt wiele. Nie będę przecież włączał się do każdej sekty
po kolei. Mimo jasnego stosunku Dominikanów - a więc Kościoła
- do sekt, skłonny jestem uznać, że informacje na stronie
nie są zmanipulowane. Jeśli ktoś uważa inaczej, to przypuszczalnie
ma osobiste doświadczenia różniące się od tych zawartych na
stronie. Może więc warto, żeby o tym do nich napisał?
Jakie są informacje na www.sekty.net? Rzeczowe. Strona podzielona
jest na rubryki, każdą poświęcono jednej sekcie. Dobór może
nie tylko zaskoczyć, ale nawet szokować. Wśród sekt wymieniony
jest tu na przykład Amway. Rozmiar informacji o tym "biznesie"
zadziwia. Mnóstwo relacji, nawet słowniczek pojęć. Do informacji
o Amwayu dołączona jest także lista dialogową z filmu "Witajcie
w życiu". Zgodnie z decyzją Sądu Wojewódzkiego w Warszawie
film ten w ostatniej chwili wycofano z emisji z TVP.
Inną zadziwiającą sektą (?) są lefebvryści. Mówiąc w największym
skrócie jest to grupa wiernych, która nie uznaje postanowień
Soboru Watykańskiego Drugiego. Mają "własnych" księży,
"własne" seminaria, itd. Zaskakuje mnie tu fakt,
że tej grupy z pewnością nie można oskarżyć o to, że manipuluje
wiernymi w celu osiągnięcia osobistych korzyści. Jest to grupa
schizmatyków, ale czy sekta? W tym miejscu tkwi największa
słabość tego serwisu. Próżno znaleźć informację o tym, co
to jest sekta i jaka jest jej definicja. Tym bardziej, że
na przykład jeden z biskupów wyrażał się ostatnio o Radiu
Maryja, że reprezentuje ono mentalność sekty skupionej wokół
guru. W każdym razie na www.sekty.net nie znalazłem żadnej
wzmianki o ojcu Rydzyku. Są za to wiadomości między innymi
o realianach, różokrzyżowcach, scjentologach i innych pokręconych,
albo wyrachowanych towarzystwach.
http://www.sekty.net
|