Chodziłem do szkoły, miałem lekcje geografii, zdobyłem wyższe
wykształcenie, ale nikt nigdy nie mówił mi o Kaszubach. Nie
zamierzam rozdzierać szat, mniejsza o to dlaczego tak się
stało. Pora po prostu nadrobić zaległości! Na stronie "Zasoby
Kaszubsko-Pomorskie" jest całkiem sporo informacji o
kulturze i tradycji kaszubskiej. "Môta wa czëté o Kaszëbach?
Chceta doznac wicy? Ostóńta na ti starnie!" - czyli "Słyszeliście
o Kaszubach? Chcecie dowiedzieć się więcej? Zostańcie na tej
stronie!". Tak zaczyna się ta niezwykle ciekawa elektroniczna
podróż. Przede wszystkim fascynuje odkrycie, jakim jest język
kaszubski. Są tu instrukcje dotyczące gramatyki i wymowy kaszubskiej,
a także najprostsze rozmówki. Pewien fragment strony zapełniony
został głosami w sprawie zmiany nazwy województwa z Pomorskiego
na Kaszubsko-Pomorskie. Dla Kaszubów byłby to dowód uwzględnienia
ich aspiracji. Sporo też informacji o historii. Dowiedziałem
się na przykład, że nazwa "Kaszuby" po raz pierwszy
została wymieniona w 1238 r., w bulli papieża Grzegorza IX,
potwierdzającej joannitom posiadłości koło Stargardu Szczecińskiego.
Do ciekawostek należy też żartobliwa informacja, że Kaszuby
wydały dwóch najsłynniejszych polskich żołnierzy dwudziestego
wieku. Z Gdańska pochodzi sierżant Jan Kos, dowódca czołgu
Rudy 102, a z Kościerzyny pochodzi major Stanisław Kolicki
- czyli as wywiadu, kapitan Hans Kloss. Można też tu znaleźć
krótkie filmy z kaszubskimi tańcami, sporo jest informacji
o haftach, generalnie o folklorze. Jest też spis najważniejszych
miejscowości kaszubskich.
Ogromnym ciosem w kulturę kaszubską zadanym w ostatnich latach
była ustawa "O ochronie zdrowia przed następstwami używania
tytoniu i wyrobów tytoniowych". Zakazywała ona handlu
tabaką. Tabaka jest z dawien dawna trwałym elementem kaszubskiej
kultury. Wpisała się w miejscowy klimat, styl życia. Ze zdjęcia
obok wynika, że tabakę zażywają nawet małe dzieci. Kaszubi
przez cztery lata wytwarzali tabakę w konspiracji. W 1999
roku, po czterech latach obowiązywania zakazu przepisy zmieniono
i tabakę znów można kupić. Z własnego doświadczenia wiem,
że tabaka może obudzić lepiej niż kawa. Różne napoje energetyczne
mogą się schować. Skład tabaki jest chroniony tajemnicą. Jej
składniki ucierane są w denicy, czyli glinianej misie. W misie
powinien być piasek, żeby lepiej starło to co trzeba. Macie
ochotę spróbować, to wybierzcie się do sklepu tytoniowego.
Polecam tę stronę wszystkim tym, którzy czują się tak samo
niedoedukowani jak ja, wszystkim, którzy chcą poznać ignorowaną
przez lata kulturę.
http://www.zk-p.pl
|