Okładka - Jest taka sprawa... - Sprawy i zlewy - Tu byłem... - Podgląd - Podsłuch
Wizja lokalna - Zasady współpracy - Archiwum - Sprawcy

 


W numerze:
CZYM SIĘ RÓŻNIĄ WAŁKI ROZRZĄDU?
Tomek Ważyński
Książka w bardzo przystępny sposób wprowadza Czytelnika w podstawy tuningu i procesu modyfikacji samochodu do startów w zawodach sportowych. Skupiliśmy się na objaśnieniu podstawowych zjawisk i zależności w samochodzie sportowym. Książka jest pomyślana w taki sposób, aby skorzystali z niej nie tylko przyszli zawodnicy, ale i każdy, kto chciałby podrasować swoje auto tylko do jazdy ulicznej.
więcej...

BUTELCZYNA SZLACHETNEGO TRUNKU
Olaf Ważyński
Doskonałych gatunków wina jest nieprzebrana mnogość, i tylko laik może głosić chwałę jednego z nich. To się świetnie składa - ja właśnie jestem laikiem. Dlatego na pytanie "Gdzie produkuje się najlepsze wino świata?" odpowiadam bez wahania: w Porto!
więcej...

PRAWO NIE-NATURALNE
Piotr Strapiński
Od ładnych paru lat świat przeciera oczy ze zdumienia. Co rusz jakieś państwo decyduje się na zalegalizowanie adopcji dzieci przez małżeństwa (???) homoseksualne. Reguła jest taka: najpierw zrównanie w prawach małżeństw ze związkami dwóch osób o tej samej płci. Potem akceptacja dla adopcji dzieci przez takie pary. Włos mi się na głowie jeży, gdy dowiaduję się o takich "postępowych", przepełnionych "tolerancją" i "akceptacją dla odmienności" decyzjach.
więcej...

MUZYCZNY KOŁCHOZ
Paweł Seso
Zachwyty nad filmami Spielerga albo Lucasa zawsze idą w parze z zachwytami nad muzyką do nich. Co więcej, nawet jeśli film okazuje się knotem, John Williams zawsze wychodzi obronną ręką. Przez wielu uważany jest za geniusza, najoryginalniejszego kompozytora muzyki filmowej wszechczasów. Ale dla mnie Williams spadł już z ołtarza. Jego muzykę lubię - spostrzegłem jednak, że kompozytor karmi nas wciąż tym samym daniem. W każdej wersji różni się ono co najwyżej przyprawami.
więcej...

 
Słoń, a sprawa polska:
Ponad 120 tysięcy złotych odszkodowania od Skarbu Państwa dostanie chłopiec z Niemiec za błąd lubelskich lekarzy - zadecydował Sąd Okręgowy w Lublinie. 10-letni Fryderyk uległ w Polsce nieszczęśliwemu wypadkowi. Zranioną rękę chłopca operowano w jednym z lubelskich szpitali. Pooperacyjna rana nie goiła się, zrobiła się na niej torbiel. W Niemczech stwierdzono, że przyczyną tych dolegliwości jest pozostawiony w ranie tampon. W trakcie jego usuwania w niemieckim szpitalu doszło do uszkodzenia nerwu, co spowodowało niedowład ręki chłopca. Lubelski sąd uznał, że uszkodzenia nerwu nie można uznać za błąd lekarzy niemieckich.

Bądź na czasie!
Wpisz swój adres e-mail, a my powiadomimy Cię o nowym numerze Sprawy!



Poleć Sprawę znajomym:
Jeśli chcesz powiadomić kogoś o Sprawie, wpisz jego adres e-mail:



Ankieta:

 
Reklama:

Welcome home.


Wspólna sprawa:
www.sprawa.pl
- to serwis, do którego może pisać każdy. Tu autorami tekstów są... po prostu nasi czytelnicy. Dołącz do nich! Przeczytaj "zasady współpracy" i... pisz na nasz adres: zlewa@sprawa.pl! Czekamy na teksty o tym co ważne i ciekawe!

Sonda:

Czy małżeństwa homoseksualne powinny mieć prawo do adopcji dzieci?
Tak
Nie
Z ostatniej chwili:
Polityk inteligentny, przystojny, kompetentny, który mówi niejasno, unika konkretów i jest przede wszystkim graczem politycznym - tak wypadł premier Leszek Miller w ankiecie CBOS-u, który w czerwcu badał społeczny wizerunek premiera.

 
NASTĘPNY NUMER JUŻ 8 LIPCA!



www.sprawa.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone