Gdy
w młodości grałem w piłkę zawsze lądowałem na bramce. Kumple
z podwórka i kumple z klasy wiedzieli, że mam dwie lewe nogi.
Nie potrafiłem (i nie potrafię) zapanować nad piłką.
Zupełnie nie pojmuję, jak można biec i w kontrolowany sposób
prowadzić przed sobą futbolówkę. Nigdy nie było ze mnie żadnego
pożytku na boisku piłkarskim. Dlatego jedyne co mogłem robić
- jeśli oczywiście chciałem grać, to stać na bramce. To było
coś w rodzaju zesłania - ale cóż robić? Właściwie nawet to
polubiłem. Oczywiście na spełnienie tego typu marzeń jest
za późno, piłkarzem już nie zostanę, wielotysięczne tłumy
nie będą wiwatować na moją cześć. Ale jedno mi zostało w głowie
- spośród jedenastu facetów uganiających się za piłką najciekawszą
robotę moim zdaniem ma właśnie bramkarz, i to jemu zawsze
należy się największe uznanie. Z zasady jego robota jest najuczciwsza.
Raczej nie fauluje, nie atakuje, jest ostatnią deską ratunku,
ostatnią linią obrony. Tak, to jest coś. Nie musi nikogo "kosić",
przeciwnicy też raczej bramkarzy oszczędzają - jak mi się
zdaje. Z drugiej strony błędy bramkarzy są najboleśniej odczuwane.
To chyba stresująca robota. W sumie jednak to zdecydowanie
bardziej pasjonujące zadanie, niż jakakolwiek inna fucha na
boisku piłkarskim. Wszyscy, którzy myślą tak samo z pewnością
zostaną stałymi bywalcami serwisu Polskie
Centrum Bramkarzy.
Podział wortalu nie jest klarowny, ale zasadniczo składa się
on z dwóch części - dla kibiców i dla praktyków - czyli golkiperów
właśnie. Dla tych pierwszych Polskie Centrum Bramkarzy jest
chyba rajem. Tu jest wszystko! Imponujące statystyki, mnóstwo
analiz, tekstów, są także aktualne wiadomości. Wbrew pozorom
to nie zawsze jest oczywiste. Strona jest jednak bardzo często
aktualizowana. Nowe wiadomości dodawane są niemal codziennie.
Mamy więc podane na tacy informacje o bramkarzach z całego
świata. Kto jest najlepszym bramkarzem w Czechach? Czy Dudek
trafi do Werder Brema? Kto stał na bramce w pierwszym meczu
międzypaństwowym drużyny Hiszpanii? Odpowiedzi szukajcie na
stronie.
Druga część dotyczy już praktycznych zagadnień roboty bramkarskiej.
Tu są teksty o pracy nóg, ustawieniu, rzutach, a także o ćwiczeniach.
Ciekawe są informacje o przygotowaniach do meczu, nawet o
tym jak powinien wyglądać jadłospis rasowego bramkarza. Do
tego sugestie dotyczące stroju. Kto by pomyślał! Nawet tu
pojawiają się bardzo indywidualne preferencje. Na przykład
niektórzy bramkarze grają w bluzach z długim rękawem, a niektórzy
tylko w krótkich (pewnie nie grali nigdy jesienią w Polsce).
Na stronie jest też kącik "na luzie". Tu poczesne
miejsce zajmują wpadki komentatorów, ze słynnym "puścił
Bąka lewą stroną" na pierwszym miejscu. Można obejrzeć
karykatury słynnych bramkarzy. Są również filmy. Niestety
tylko dwa, w dodatku nie są to słynne interwencje, lecz reklamówki
z udziałem piłkarskich sław.
|