W tym
miejscu z reguły pojawiają się informacje o niekomercyjnych
stronach tworzonych przez pasjonatów, stronach niejednokrotnie
zapełniających bardzo wąską niszę dotyczącą jakiejś wysublimowanej
dziedziny. Dziś pora na witrynę komercyjną, dotyczącą tego
co obchodzi wszystkich, absolutnie wszystkich. Rzecz bowiem
o pogodzie.
Kiedy wreszcie będzie cieplej? Czy brać parasol? Założyć
ciepły płaszcz, czy raczej lekką kurtkę? To pytania, które
zdecydowanej większość rodzaju ludzkiego spędzają sen z powiek.
Aż dziw bierze, jak mały jest odzew społeczności internetowej
na zapotrzebowanie dotyczące tematyki pogody. Owszem, każdy
portal ma własne okienko dotyczące prognozy, funkcjonują fora
internetowe - np. łowców burz, rzecz jasna komunikatami dzielą
się również zajmujące się tym profesjonalnie instytuty badawcze.
Ale to ciągle nie to. Informacje są albo zbyt skąpe i powierzchowne,
albo zbyt fachowe i hermetyczne. W końcu jednak natknąłem
się na witrynę, która wychodzi naprzeciw moim oczekiwaniom.
Jest to portal "Twoja
pogoda".
Pierwsze co rzuca się w oczy to - niestety, agresywne reklamy.
Widać taka musi być cena korzystania z profesjonalnie redagowanych
witryn. Jeśli komuś to przeszkadza, radzę albo zmienić ustawienia
przeglądarki, albo w ogóle zainstalować taką, która chroni
przed niechcianym chłamem.
Strona tytułowa ma czytelny i prosty charakter. Od góry reklama
(wrrr...), pod nią mapka z aktualną pogodą, artykuł i podstawowe
działy w ramce z lewej strony. Jeśli miałbym narzekać, to
skrytykowałbym konstrukcję strony tytułowej, która zmusza
do długiego przewijania paska, w poszukiwaniu dalszych informacji.
Ja lubię widzieć wszystko na ekranie i rozwijać poszczególne
treści po kliknięciu w nagłówek. Tu natomiast jest mnóstwo
tekstów wrzuconych w całości na pierwszą stronę - w moim przekonaniu
to błąd, ale być może ktoś się z tym nie zgodzi.
Skoro mowa o warstwie techniczno-użytkowej, skrytykuję jeszcze
jedno niedopatrzenie. Otóż, jakimś cudem, twórca witryny blokuje
możliwość otwierania poszczególnych linków w nowych oknach.
Po kliknięciu prawym przyciskiem myszy nie pojawia się nic.
Stąd stronę "Twoja pogoda" można mieć otwartą tylko
w jednym oknie. Oczywiście można też "ręcznie" otwierać
ją kilka razy - ale nie po to myszki mają dwa przyciski, żeby
teraz ktoś utrudniał mi korzystanie z nich. Przez te wszystkie
niedoróbki warto jednak przebrnąć. Nagroda jest całkiem spora.
Tu po prostu jest... prognoza pogody.
Prognoza dla Polski, Europy, świata. Zaskakujący jest sposób
poszukiwania informacji dla poszczególnych polskich miast.
Gdy z paska po lewej stronie klikniemy na "w Polsce"
otworzy nam się lista osiemnastu miast. Gdy pójdziemy głębiej,
zobaczymy to, co w temacie pogody przygotowuje portal gery.pl.
Niestety najpierw trzeba będzie się uporać z bezczelnymi reklamami.
Natomiast jeśli zaczniemy wszystko od początku, i ze strony
głównej zamiast na "w Polsce" pojedziemy kawałeczek
wyżej i klikniemy "Stan obecny", pojawi się do wyboru
kilka obszarów geograficznych świata - w tym Polska, a tam
będzie już wybór trzydziestu dwóch miast. Zatem ta opcja,
z jakiegoś tajemniczego powodu, jest pełniejsza. Co więcej,
po wyborze miasta otwiera się oddzielne okno z informacjami
serwisu "Weather Underground". Stąd można się już
dowiedzieć faktycznie wszystkiego, łącznie z tym, przez kogo
prowadzone są pomiary. W moim mieście jest to lotnisko, widzę
dane dotyczące temperatury, siły wiatru, ciśnienia, ale także
na przykład punktu rosy.
Na stronie znajdziemy pogodę na najbliższych kilkanaście dni,
a także bardzo ogólnikową prognozę na kilka najbliższych miesięcy
(w sierpniu będzie upał!). Ponadto jest tu sporo informacji
"około-pogodowych". Chodzi na przykład o anomalie,
osoby związane z postępem naukowym dotyczącym prognozowania
pogody, a nawet tapety z pięknymi słonecznymi, bądź deszczowymi
obrazkami.
|