Okładka - Jest taka sprawa... - Sprawy i zlewy - Tu byłem... - Podgląd - Podsłuch - Wizja lokalna
Zasady współpracy - Archiwum - Sprawcy

 



KAJAKARSTWO TO JEST TO

Filip Szczebotny



 


Ktoś powiedział, że pływanie na kajaku to żeglarstwo dla ubogich. Niby jest obiekt pływający, ale mały, nie za bardzo pojemny i napędzany wyłącznie siłą mięśni (oraz prądem rzek). Wiatr dla kajakarza nie ma większego znaczenia, z reguły bardziej przeszkadza niż pomaga. No i szpanować raczej się nie da. Słyszeliście, żeby ktoś poderwał dziewczynę na kajak?

Z drugiej strony żadna żaglówka nie zawróci w miejscu w parę sekund, a żeby przybić do brzegu musi mieć określone warunki. Nie da się nią także wpłynąć na wąskie rzeczki. I potrzeba co najmniej wyciągnika, by przetransportować ją przez ląd.
Zostawmy tę licytację. Jedno jest pewne - kajakarstwo to zarówno fantastyczny sport, jak i rekreacja. Nie trzeba ani dużych wydatków na sprzęt, ani specjalnych kursów obsługi. Oczywiście przed wejściem do kajaka warto przyswoić kilka wiadomości. Niezłym miejscem w sieci dla myślących o spływie jest strona "Kajakarstwo to jest to". Bez zbędnego wymądrzania się, bez udawania eksperta, autor witryny - niejaki Maciek, dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem.
Dlatego w dziale "Ogólne" najciekawszy jest punkt "Porady praktyczne". Dowiemy się z niego m.in. jak sensownie zapakować bagaż w kajaku, jak siadać i wiosłować, albo co robić w przypadku burzy. W tym samym dziale są także informacje o sprzęcie (ceny kupna i wypożyczenia) i wskazówki co należy zabrać na spływ kajakowy, a co się nie przyda i będzie tylko balastem. Na koniec zaś autor poleca kilka węzłów żeglarskich, które mogą mieć zastosowanie również w kajakarstwie rekreacyjnym.
Rozbawił mnie trochę dział "Pogoda". Informacje tam zamieszczone bardziej przydadzą się szybownikom (chmury) i żeglarzom (wiatr) niż kajakarzom. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić uczestników spływu, którzy przed wyjazdem analizują trasę frontów atmosferycznych i przewidują pogodę. Zawsze miałem wrażenie, że na spływ po prostu się jedzie albo nie, a pogoda w trasie należy do czynników niezależnych
Maciek na swojej stronie podaje kilkanaście tras na pojezierzach Mazurskim, Augustowkim i Pomorskim. Na mapkach zaznaczone są różnymi kolorami. Wygląda to przejrzyście, ale prawdziwa skarbnica wiedzy kryje się dalej. Wystarczy kliknąć na którąś z kolorowych linii, by otworzył się baaardzo szczegółowy opis danej trasy. Maciek uczciwie jednak zaznacza, że opisy niektórych tras pochodzą z dostępnych źródeł w przewodnikach turystycznych, a kilku nie weryfikował osobiście i nie daje stuprocentowej gwarancji ich aktualności.
Do kajaka wsiadam rzadko, ale z powodu braku czasu. Lubię wiosłować, nawet jeśli druga osoba na pokładzie (najlepiej płci przeciwnej!) tylko się opala. Ale spływy raczej nie dla mnie. Na drugi dzień miałbym już chyba dość. Wiosłowania oczywiście, nie towarzyszki.

 

Góra
 
Okładka



www.sprawa.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone