Okładka - Jest taka sprawa... - Sprawy i zlewy - Tu byłem... - Podgląd - Podsłuch
Wizja lokalna - Zasady współpracy - Archiwum - Sprawcy

 



PORNO MTV

Ryszard Kołodziej




Co to jest pornografia? To problem stary jak... pornografia. Dyskusja na ten temat od czasu do czasu wraca, zwłaszcza gdy komuś nie podoba się, że pisemka wiadomej treści eksponowane są w kioskach z prasą. Co ciekawe z reguły można je obejrzeć na najniższych półkach. Zapewne po to, by były łatwiej dostępne dla dzieci.

Ale myliłby się ten, kto sądzi, że na tego typu treści dzieci mogą się natknąć tylko w świerszczykach. Jednym z zajęć, któremu poświęcam niestety sporo czasu jest przeskakiwanie z kanału telewizyjnego na kanał. Tym sposobem jestem mniej więcej na bieżąco w kwestii gustów muzycznych lansowanych przez stacje muzyczne. Na kilku Vivach, łącznie z polskojęzyczną (ulubiony kawał niemieckiej młodzieży: "w Polsce jest Viva"), oraz MTV od czasu do czasu zatrzymuję się na dłuższą chwilę. Niedawno na ostatnim z wymienionych oglądałem film o tancerkach występujących w hip hopowych klipach. Bez przebierania w słowach padały tam stwierdzenia, że w większości są to klipy... pornograficzne. Przypominam, że nie była to telewizja TRWAM, lecz MTV.
Jak są prezentowane kobiety w teledyskach? W tych pokazywanych w ciągu dnia tancerki mają na sobie z reguły strój plażowy. Taniec zwykle przypomina ruchy frykcyjne, w zbliżeniach pokazywane są drgające pośladki, albo - że się tak wyrażę - falujące piersi. Oczywiście twórczość samych raperów oscyluje wokół tematów łóżkowych. Wystarczy wspomnieć ostatni przebój "Candy Shop" jegomościa o pseudonimie 50cent.
Nieco inaczej rzecz się ma w teledyskach pokazywanych w porze nocnej. Tu już jest więcej "konkretów". Coraz częściej obowiązującym strojem dla dam jest topless. W tego typu dziełach występuje na przykład wspomniany powyżej 50cent. W jednym z klipów otoczony jest przez gromadkę właściwie kompletnie nagich dziewczyn. Zdarza się, że kręcone są dwie wersje teledysku - "soft" i "hard". Przyłapałem na tym akurat pewną gwiazdę techno o pseudonimie Scooter, ale z pewnością to samo dzieje się w klipach raperskich. Oczywiście nie jest żadnym odkryciem Ameryki, że twórcy tych dzieł czują coraz większą swobodę, i że na przykład w MTV można teraz zobaczyć o wiele więcej niż 10 lat temu. Oburzenie jakie wywoływał wtedy niewinny taniec Michaela Jacksona może dziś tylko śmieszyć.
Na tym nie koniec. Z rzeczonego filmu (pokazywanego w MTV w porze dobranocki) dowiedziałem się, że coraz częściej raperzy bez żenady angażują się w promowanie przemysłu pornograficznego. Całkiem sympatyczny gość Snoop Dogg jest nawet producentem filmów pornograficznych. Zapewne doklejone na okładce zdanie "Snoop Dogg poleca" bardzo wymiernie wpływa na poziom sprzedaży. Ponadto w programie mowa była również o tym, że kwalifikacje tancerek, które można oglądać w teledyskach sprawdzane są przez reżyserów, a czasami również przez raperów, w łóżku. Sesja łóżkowa w istotny sposób zwiększa szanse na udział w sesji zdjęciowej.
W tym momencie pozwolę sobie zauważyć, że MTV za swoją grupę docelową uważa osoby w wieku od 13 do 24 lat. Jak to możliwe, że do osób niepełnoletnich z premedytacją kierowana jest oferta programowa tego typu? Wbrew pozorom nie jest to problem podnoszony tylko przez babcie z kółek różańcowych - ja nią nie jestem. Kilka lat temu niemiecki Urząd Ochrony Konstytucji zajmował się pisemkami młodzieżowymi typu "Bravo", czy "Popcorn". Wnioski były bardzo niepokojące, lecz trudno cokolwiek narzucać wydawcy nie narażając się na zarzut cenzury. Jedyny morał jest taki, że trzeba wiedzieć co oglądają dzieci.
Kilka lat temu, gdy byłem w Niemczech w pewnej rodzinie, którą poznałem, dzieci miały zakaz oglądania MTV. Wówczas nie mogłem pojąć dlaczego. Wtedy wydawało mi się to absurdalne. Dziś to jednak doskonale rozumiem.

 

Góra
 
Okładka



www.sprawa.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone